Nie było przełamania ZAKSY w Bełchatowie. Po pierwszym bardzo słabym secie w kolejnych dwóch partiach wicemistrzowie Polski wrócili do gry, ale nie potrafili rozwiązać na swoją korzyśc końcówek, które bezlitośnie kończyli pewnie grajacy dzisiaj gospodarze.

Pierwszego seta zespół gospodarzy rozpoczął od mocnego uderzenia. Po ataku Bartosza Bednorza poza boisko i błędzie dotknięcia siatki w zespole ZAKSY oraz punktowej zagrywce Bartosza Lipińskiego, której nie przyjął Daniel Chitigoi, Skra wygrywała 5:2, a po trzech blokach na Łukaszu Kaczmarku z trudnych piłek i kolejnych kontrach, zespół Andrei Gardiniego prowadził 15:6. Po czasie dla Tuomasa Sammelvuo na blok nadział się Bartosz Bednorz, a w kolejnych akcjach przy zagrywce Dawida Konarskiego Skra powiększyła prowadzenie do jedenastu "oczek" (20:8) i po dwóch blokach wygrała 25:12.

Drugiego seta nasz zespół rozpoczął od prowadzenia 0:2 po atakach Łukasza Kaczmarka i Bartosza Bednorza i powiększył przewagę nad gospodarzami, kiedy Bartosz Bednorz zdobył punkt z zagrywki, a przy zagrywce Marcina Janusza ZAKSA skończyła piłkę przechodzącą (4:9). Po czasie dla szkoleniowca Skry gospodarze przystąpili do odrabiania strat i po błędach ZAKSY w ataku doszli nasz zespół na jeden punkt (13:14). Przez dłuższy czas ZAKSA wygrywała jednym punktem, ale kiedy Bartosz Lipiński posłał piłkę w siatkę, a kontrę na punkt zamienił Daniel Chitigoi, ZAKSA prowadziła trzema punktami (18:21). Niestety, przy zagrywce Grzegorza Łomacza Skra skończyła dwie kontry i na tablicy wyników pojawił się remis (22:22). Pierwszą piłkę setową miał zespół ZAKSY (23:24), ale po bloku na Bartoszu Bednorzu to Skra wyszła na prowadzenie (25:24). ZAKSA obroniła dwa setbole, ale blok na Danielu Chitigoiu i as Bartłomieja Lipińskiego zakończył seta.

Trzeciego seta ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 1:4 po zagrywce Twana Wiltenburga i bloku na Adrianie Aciboniteiu, ale gospodarze szybko wyrównali, blokując najpierw Łukasza Kaczmarka, a w kolejnej akcji Bartłomieja Klutha, który zmienił Łukasza (7:6). Od tego momentu Skra Bełchatów zaczęła budować przewagę nad ZAKSĄ, która po ataku Holendra w siatkę i błędzie dotknięcia siatki w zespole ZAKSY wynosiła trzy punkty (14:11). Nasz zespół jednak nie rezygnował i w końcu "dopadł" rywala, kiedy przy zagrywce Twana Wiltenburga Bartosz Kluth zablokował Bartłomieja Lipińskiego. Kiedy blokiem popisał się Dmytro Pashytskyy, ZAKSA wyszła na prowadzenie (20:21), ale w kolejnych akcjach je straciła, kiedy punkt z przechodzącej zdobył Dawid Konarski , a potem "poczęstował" Daniela Chitigoia zagrywką. (22:21). Atak Bartłomieja Klutha na aut powiększył prowadzenie gospodarzy (23:21), którzy w kolejnej akcji mieli piłkę meczową, którą wykorzystał asem Bartłomiej Lipiński.

Autor:Janusz Żuk

PGE GiEK Skra Bełchatów: Konarski, Łomacz, Poręba, Lemański, Lipiński, Aciobanitei, Diez (L) oraz: Nowak, Kupka
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Pashytshyy, Wiltenburg, Bednorz, Chitigoi, Shoji (L) oraz: Banach, Kluth

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

M.Janusz	23%
D.Smith	21%
B.Bednorz	15%