Chociaż nadal nie do końca wiadomo, ile zespołów zagra w nowym sezonie w Lidze Mistrzyń oraz Lidze Mistrzów, to Europejska Konfederacja Siatkówki , jak będzie wyglądał podział na koszyki. Losowanie tych europejskich pucharów ma odbyć się w drugiej połowie sierpnia. W każdym koszyku znalazło się 5 drużyn, a do tych najwyżej rozstawionych, będą losowane kolejne. W pierwszym koszyku znalazły się 2 rosyjskie, 2 włoskie zespoły oraz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Losowanie zarówno rundy kwalifikacyjnej, jak i fazy grupowej zaplanowane jest na drugą połowę sierpnia.
ZAKSA i Skra w grupie A Ligi Mistrzów
Dzisiaj w Luksemburgu odbyło się losowanie grup Ligi Mistrzów, w której starują cztery polskie zespoły. ZAKSA jako drużyna rozstawiona trafiła do grupy A, do której dolosowano Fenerbahce Stambuł, Lindemans Aalst i Skrę Bełchatów. Verva Warszawa Orlen Paliwa znalazła się w grupie D, gdzie zagra z Leo Shoes Modena, Knack Roeselare i Kuzbassem Kemerowo, natomiast Jastrzęsbki Węgiel w kwalifikacjach zmierzy się Stroitielem Mińsk i holenderskim Dynamem Apeldoorn.
Autor:Janusz Żuk
Faza grupowa Ligi Mistrzów 2020/2021
Grupa A:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Fenerbahce Stambuł
Lindemans Aalst
PGE Skra Bełchatów
Grupa B:
Cucine Lube Civitanova
Arkas Izmir
Tours VB
Sir Sicoma Monini Perugia
Grupa C:
Zenit Kazań
Berlin Recycling Volleys
ACH Volley Ljubljana
Zwycięzca grupy G
Grupa D:
Leo Shoes Modena
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
Knack Roeselare
Kuzbass Kemerowo
Grupa E:
Lokomotiv Nowosybirsk
VfB Friedrichshafen
CEZ Karlovarsko
Zwycięzca grupy H
Turniej w Kędzierzynie-Koźlu
08-10.12.2020
ZAKSA Kędzierzyn vs. Skra Bełchatów
(21:25, 19:25, 19:25)
Pierwsza wygrana w Lidze Mistrzów
Pierwsze zwycięstwo odnieśli nasi siatkarze w Lidze Mistrzów w sezonie 2020/2021, wygrywając pewnie 3:0 z PGE Skrą Bełchatów na turnieju w Kędzierzynie-Koźlu i była to czwarta wygrana naszych siatkarzy nad zespołem z Bełchatowa w tym sezonie. Kędzierzynianie przez cały mecz kontrolowali wynik i ani przez moment nie pozwalali rywalom na przejęcie inicjatywy.
Pierwszego seta kędzierzynianie rozpoczęli od prowadzenia 0:2 po bloku Jakuba Kochanowskiego na Mateuszu Bieńku, ale Skra szybko wyrównała po skończonej kontrze przez Milana Katicia (3:3). W kolejnych akcjach Bartosz Filipiak posłał piłkę poza boisko, a po chwili został zablokowany i nasz zespół znowu wyszedł na prowadzenie (4:7), które powiększył do czterech punktów po kontrze skończonej przez Łukasza Kaczmarka (9:12). Goście co prawda odrobili jedno"oczko", kiedy asa po taśmie posłał Karol Kłos, ale wystarczyły dwa kontrataki, aby przewaga ZAKSY wzrosła do pięciu punktów (14:19), co skłoniło szkoleniowca Skry do poproszenia o czas. Co prawda po przerwie na żądanie Katić nie trafił w boisko (14:20), ale za chwilę Skra odrobiła większość punktów po błędach ZAKSY i po punktowej zagrywce Bartłomieja Filipiaka zbliżyła się na punkt (20:21), a po błędzie przejścia linii 3 metra przez Łukasza Kaczmarka wyrównała (21:21).
Końcówka była jednak popisem siły Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. David Smith zablokował atakującego Skry, Łukasz Kaczmarek zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki, a po chwili skończył piłkę setową i nasz zespół zrobił pierwszy krok w stronę wygranej.
W drugim secie tylko do stanu 2:2 oba zespoły grały punkt za punkt. Atak Katicia na aut i punktowa zagrywka Łukasza Kaczmarka dały pierwsze dwupunktowe prowadzenie ZAKSIE, które ta powiększyła do trzech "oczek", gdy Filipiak posłał piłkę na aut, a po chwili do pięciu - po ataku Milada Ebadipoura w antenkę. W kolejnych akcjach seria Łukasza Kaczmarka dała nam sześciopunktową przewagę, a z kolei kontrataki Olka Śliwki powiększyły ją do ośmiu punktów. Nie zmieniła tego wyniku podwójna zmiana w zespole mistrzów Polski, którzy wygrali tego seta 19:25 po ataku Bartłomieja Klutha.
Trzeci set przez większą część był najbardziej wyrównany. Najpierw ZAKSA zbudowała dwupunktowe prowadzenie, gdy Kamil Semeniuk skończył piłkę przechodzącą przy zagrywce Krzysztofa Rejny (1:3), ale po chwili rywale byli o krok przed ZAKSĄ, gdy na blok nadział się Smith. ZAKSA odzyskała jedank jednopunktową przewagę, wygrywając kontratak po obronie krótkiej (7:8), a kiedy kolejną kontrę skończył Kamil Semeniuk, powiększyła ją do dwóch punktów (8:10). Po czasie dla Michała Mieszko Gogola nasi siatkarze powiększyli prowadzenie do pięciu "oczek" (12:17) i mimo próby odrobienia strat przez Skrę (17:19) w końcówce zmusili rywali do błędów. Po dwóch atakach w aut Skry ZAKSA miała piłkę meczową, którą wykorzystał Kamil Semeniuk, kończąc mecz.
Autor: Janusz Żuk
PGE Skra Bełchatów: Filipiak, Łomacz, Bieniek, Kłos, Ebadipour, Katić, Piechocki (L) oraz: Petković, Mitić
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Kochanowski, Śliwka, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Kluth, Rejno, Staszewski, Prokopczuk
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
ZAKSA Kędzierzyn vs. Fenerbahce
(21:25, 20:25, 13:25)
ZAKSA nie zwalnia tempa
W swoim drugim meczu rozgrywanego w Kędzierzynie-Koźlu turnieju Ligi Mistrzów Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle bez straty seta pokonała turecki Fenerbahce HDI Stambuł, w trzecim secie nokautując rywala.Tylko w pierwszym secie do 16:16 rywale dotrzymywali kroku mistrzom Polski. Później na boisku dominowali już kędzierzynianie.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ZAKSY 0:3, gdy najpierw piłka po bloku wpadła w sam narożnik boiska rywali, a po chwili Oliva nadział się na blok Łukasza Kaczmarka. Przez jakiś czas trwała trzypunktowa przewaga naszego zespołu, ale przy stanie 6:8 zablokowany został Olek Śliwka, a kontratak wygrał Hidalgo Oliva i na tablicy pojawił się remis (8:8). ZAKSA odskoczyła po punktowej zagrywce Olka, ale rywale szybko wyrównali po błędzie ataku Łukasza Kaczmarka (11:11) i zaczął się wyrównany okres gry, który skończył się po kolejnym asie Olka Śliwski (16:18). Wygrane kontry przez ZAKSĘ powiększyły prowadzenie naszego zespołu do czterech punktów (18:22) i chociaż rywale zmniejszyli przewagę po kolejnym ataku Łukasza poza boisko, wystarczyły znakomite ataki Kamila Semeniuka, aby nasz zespół powrócił do czteropunktowej przewagi (20:24), którą na wygranego seta zamienił Kamil Semeniuk atakiem z drugiej linii.
Drugi set wyrównany był już tylko do stanu 5:5 dzięki znakomitej postawie tureckiego atakującego Metina Toya. Kiwka Łukasza Kaczmarka i blok tego zawodnika na Kubańczyku, a po chwili Kochanowskiego na środkowym Emre Baturze dały trzy punkty przewagi ZAKSIE (5:8), która przy zagrywce Kamila Semeniuka i znakomitej grze na kontrze całego zespołu wzrosła do ośmiu "oczek" (9:17). Rywale odrobili co prawda kilka oczek po błędach ZAKSY w szeregach których pojawili się zmiennicy, ale kędzierzynianie utrzymywali bezpieczny dystans, a osamotniony Metin Toy niewiele mógł zmienić. Kiedy dystans ZAKSY do rywala zmniejszył się do trzech punktów, Nikola Grbić poprosił na parkiet Łukasza Kaczmarka i Bena Toniuttiego, którzy szybko doprowadzili do zakończenia seta.
Trzeci set był już popisem ZAKSY, która przy zagrywce Kuby Kochanowskiego, który posłał trzy asy, szybko wyszła na prowadzenie 1:8, a po asie Łukasza Kaczmarka wygrywała 2:11. Mając taką przewagę, Nikola Grbić wymienił niemal całą szóstkę, pozostawiając na parkiecie tylko Olka Śliwkę i Krysztofa Rejnę , ale rywale nie potrafili zbliżyć się do rozpędzonej ZAKSY, która pewnie wygrała seta 13:25.
Autor: Janusz Żuk
Fenerbahce HDI Stambuł: Toy, Kiyak, Vigrass, Batur, Oliva, Hoag, Yesilbudak (L) oraz: Karatas (L), Kurt, Unver, Nwachukwu, Sikar
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Rejno, Kochanowski, Śliwka, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Kluth, Staszewski, Prokopczuk, Zawalski,Banach (L)
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
ZAKSA Kędzierzyn vs. Lindemans Aalst
(25:19, 25:19, 25:17)
ZAKSA z kompletem zwycięstw 3:0
W swoim trzecim meczu na turnieju Ligi Mistrzów w hali "Azoty" przeciwko Lindemans Aalst Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle powtórzyła wynik z dwóch poprzednich spotkań i z trzema zwycięstwami bez straty seta zakończyła te zawody na pierwszym miejscu w tabeli.
Pierwszy set tylko do stanu 3:3 przebiegał na styku. Dwukrotny błąd dotknięcia siatki po stronie Belgów dał czteropunktowe prowadzenie naszemu zespołowi, a dwa ataki atakującego Lindemans Aalst w aut powiększyły prowadzenie mistrzów Polski do sześciu punktów (15:9). I chociaż rywale odrobili w międzyczasie część strat, w kolejnych akcjach ZAKSA utrzymywała bezpieczny dystans, wygrywając seta 25:19 po bloku Kamila Semeniuka na Wiltenburgu.
Drugi set był jednak bardziej wyrównany. Pierwsze prowadzenie goście uzyskali, blokując Adriana Staszewskiego, a kiedy przyjmujący ZAKSY po raz kolejny nadział się na ręce blokujących , a atakujący Belgów zdobył punkt atakiem, Lindemans prowadził 2:5. ZAKSA odrobiła straty, blokując Oprinsa (7:7), ale Belgowie również zagrali blokiem i odzyskali prowadzenie (8:10). ZAKSA znowu doprowadziła do wyrównania po dwóch atakach Jakuba Rybickiego na aut (10:10), ale blok na Kluthcie znowu dał prowadzenie Belgom (10:12). Kolejne wyrównanie dla ZAKSY przyszło po bloku Staszewskiego na Oprinsie (12:12) i od tej pory nasz zespół zaczął budować przewagę. Dwie kontry wygrał Smith, Toniutti posłał dwa asy i ZAKSA prowadziła pięcioma "oczkami" (20:15). W końcówce jeszcze Jakub Kochanowski popisał się zagrywką (23:17) i przewaga mistrzów Polski była niepodważalna. Seta zakończył błąd zagrywki polskiego przyjmującego Belgów.
Również trzeciego seta Belgowie rozpoczęli od prowadzenia po bloku na Jakubie Kochanowskim, ale Kluth w kolejnej akcji zablokował Rybickiego i na tablicy wyników pojawił się remis (2:2), a po chwili ZAKSA wyszła na jednopunktowe prowadzenie. Kiedy Szmidl, który zmienił Oprinsa, posłał piłkę bez bloku poza boisko, a Bartłomiej Kluth wygrał kontrę, ZAKSA zwiększyła prowadzenie do trzech "oczek" (7:4). Rywale szybko wyrównali (8:8), po czym ZAKSA znowu odskoczyła (11:9). Dopiero przy zagrywce Kamila Semeniuka udało się zbudować większą przewagę, wygrywając kontrataki (16:10). Dobra gra zmienników, którzy w tym secie weszli na boisko, nie obniżyła jakości gry, więc ZAKSA pewnie zmierzała do zakończenia tego meczu w trzech setach, co też się udało.
Autor: Janusz Żuk
Lindemans Aalst: Oprins, Hoyweghen, Wiltenburg, Van De Voorde, Rybicki, Lecat, Verstraete (L) oraz: D'Heer, Van De Velde, Smidl
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Kochanowski, Staszewski, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Rejno, Kluth, Prokopczuk, Zawalski, Banach (L)
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
TABELA GRUPY A
Msc. |
Nazwa drużyny |
Liczba meczów |
Liczba punktów |
Sety wygrane |
Sety przegrane |
1. |
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
3 |
9 |
9 |
0 |
2. |
Skra Bełchatów |
3 |
6 |
6 |
4 |
3. |
Fenerbahce HDI Stambuł |
3 |
2 |
4 |
8 |
4. |
Lindemans Aalst |
3 |
1 |
2 |
9 |