Strona główna
Aktualności
Wywiady
Fotoreportaże
Filmy


Historia klubu
Sala Chwały
Sukcesy
Kędzierzyński Panteon Sławy
Skład
Nasi zawodnicy
Grali u nas
Trenerzy ZAKSY
Ciekawostki
Hala Azoty


Terminarz 2023/24
Tabela (2023/24)
Sezon 2022/23
Sezon 2021/22
Sezon 2020/21
Sezon 2019/20
Sezon 2018/19
Sezon 2017/18
Sezon 2016/17
Sezon 2015/16
Sezon 2014/15
Sezon 2013/14
Sezon 2012/13
Sezon 2011/12
Sezon 2010/11
Sezon 2009/10
Sezon 2008/09
Sezon 2007/08
Sezon 2006/07
Sezon 2005/06
Sezon 2004/05
Medalisci MP


Puchar Polski 2024
Puchar Polski 2023
Puchar Polski 2022
Puchar Polski 2021
Puchar Polski 2020
Puchar Polski 2019
Puchar Polski 2018
Puchar Polski 2017
Puchar Polski 2016
Puchar Polski 2015
Puchar Polski 2014
Puchar Polski 2013
Puchar Polski 2012
Puchar Polski 2011
Puchar Polski 2010
Puchar Polski 2009
Puchar Polski 2008
Puchar Polski 2007
Puchar Polski 2006
Puchar Polski 2005
Zdobywcy PP


Liga Mistrzów 23/24
Liga Mistrzów 22/23
Liga Mistrzów 21/22
Liga Mistrzów 20/21
Liga Mistrzów 19/20
Liga Mistrzów 18/19
Liga Mistrzów 17/18
Liga Mistrzów 16/17
Puchar CEV 14/15
Liga Mistrzów 13/14
Liga Mistrzów 12/13
Liga Mistrzów 11/12
Puchar CEV 10/11
Puchar CEV 09/10


O nas
Wygaszacze ekranu
Puzzle
Tapetki na pulpit
Galeria
Karykatury
Zawodnik miesiaca
Sondy

"Chętnie bym wrócił do PLS-u" -

- Artur Augustyn


Spotkania Mostostalu z BOT Skrą Bełchatów obserwował były zawodnik niebiesko-biało-czerwonych Artur Augustyn, który karierę sportową kontynuuje z Niemczech. Czy jest z tego zadowolony, próbował dowiedzieć się redaktor Radia Park, Wiktor Sobierajski.


W. Sobierajski: Każdy zawodnik w Vuppertalu ma służbowy samochód?
A. Augustyn: Tak do tej pory było. Każdy z nas miał klubowy samochód. Na zachodzie jest to normalne.

W. Sobierajski: Ostatni kontakt mieliśmy w Nysie. Co się później z tobą działo?
A. Augustyn: Z Nysą skończył mi się kontrakt. Miałem jeszcze roczną umowę z Mostostalem, ale nie doszliśmy do porozumienia i wyjechałem do Niemiec. Jestem z tego zadowolony, gdyż dostałem tam szansę pogrania i dalej się rozwijam.

W. Sobierajski: Chciałbyś wrócić do Polskiej Ligi Siatkówki?
A. Augustyn: Oczywiście. Bardzo bym chciał grać tutaj. No, ale realia są takie, że moje nazwisko wypadło trochę z obiegu i nikt o mnie nie słyszy.

W. Sobierajski: Kilka klubów szukało środkowych. Nie było żadnych propozycji?
A. Augustyn: Właśnie wszystko rozchodzi się o to, że nikt nie interesuje się ligą niemiecką, każdy spisuje to na straty. Popatrzmy dokoła. Eugen Bakumovski wcześnie wyjechał do Włoch, a teraz załapał się do Kędzierzyna i gra tutaj. Tak samo sprawa wygląda z Markiem Siebeckiem.

W. Sobierajski: Czyli w lidze niemieckiej znajdzie się jednak kilku dobrych siatkarzy?
A. Augustyn: Oczywiście, tylko trzeba się bardzo dobrze rozejrzeć. Wielu na pewno dałoby sobie radę w PLS.

W. Sobierajski: A jak wyglądają różnice w finansach?
A. Augustyn: Tu nie ma o czym mówić. Polska Liga Siatkówki jest znacznie bogatsza. Tam dwa trzy kluby mają pieniądze i biją się o medale. Reszta się nie liczy i taka jest prawda.

Artur Augustyn od jesieni 2005 roku gra w Bayer Vuppertal, który po ośmiu kolejkach Bundesligi zajmuje trzecie miejsce z 12 punktami za evivo Duren i VfB Friedrichschafen.

Autor: Wiktor Sobierajski
Źródło: Radio Park