Po kapitalnym i dramatycznym rewanżu z Zenitem Kazań i awansie do finału Ligi Mistrzów siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle musieli wybrać się w daleką podróż na przeciwległy koniec Polski do Suwałk na drygi mecz ćwierćfinałowy play-off z Ślepskiem Malow Suwałki.

W pierwszym półfinale rozgrywanym w ubiegła niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu zwycięstwo 3:1 odnieśli zawodnicy ZAKSY, którzy tylko w pierwszym secie pozwolili rywalom na wygraną. W zespole Ślepska, jak zwykle znakomite zawody rozgrywał Bartosz Bołądź, a narodku siatki błyszczał autor czterech asów w całym meczu Cezary Sapiński. Po pierwszym secie ZAKSA uspokoiła grę i w kolejnych setach rozstrzygnęła partię na swoją korzyść.

Do Suwałk zespół ZAKSY jedzie po wygraną i awans do półfnałow PlusLigi bez zbędnych emocji. Mimo ogromnego zmęczenia środowym półfinałem Ligi Mistrzów jest faworytem tego rewanżu, ale nie należy spodziewać się łatwej przeprawy. Gospodarze pozbawieni presji zwycięstwa na pewno postawią przyjezdnym trudne warunki. Liczymy jednak, że już w niedzielę Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle postawi kropkę nad "i".

Autor:Janusz Żuk