W tak wąskim gronie ciężko coś zrobić, ale na pewno można poprawić pewne elementy techniczne. Dużo czasu spędzimy na siłowni - mówi Krzysztof Stelmach trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. - Poza tym możemy jeszcze dobrać paru zawodników z Młodej Ligi i jak zajdzie taka potrzeba, to będziemy trenowali w szerszym gronie.

Z pierwszej kadry klubu do dyspozycji szkoleniowców jest siedmiu zawodników: Grzegorz Pilarz, Sebastian Świderski, Wojciech Kaźmierczak, Sebastian Warda, Jurij Gladyr, Dominik Witczak i Piotr Gacek.

- Na razie dużo ćwiczymy w siłowni, bo to jeden z ostatnich momentów w sezonie, kiedy można mocniej popracować - mówi drugi szkoleniowiec ZAKSY Andrzej Kubacki. - Potem wejdziemy w rytm meczowy i będziemy znów grać systemem środa - sobota.

Przerwa w rozgrywkach ma też swoje plusy. W tym czasie do pełnej dyspozycji ma szansę wrócić Sebastian Świderski, który wdraża się w normalny trening. Natomiast czas na rehabilitację i powrót do zajęć ma środkowy Jurij Gladyr, który we wrześniu przeszedł zabieg artroskopii kolana.

- Jurek pracuje już w siłowni, odbija piłkę i zaczyna wchodzić w normalny trening - mówi trener Kubacki.

W ekstraklasie trwa przerwa spowodowana udziałem reprezentacji w Pucharze Świata. Na ten turniej pojechało trzech zawodników ZAKSY: Paweł Zagumny, Michał Ruciak i Patryk Czarnowski. Na zgrupowaniach swoich reprezentacji są też Francuzi Guillame Samica i Antonin Rouzier oraz Ukrainiec Sergiej Kapelus. Polacy w PŚ będą grać do 4 grudnia i trójka kadrowiczów dołączy do klubowej drużyny kilka dni przez ligowym meczem z Jastrzębskim Węglem (10 grudnia). Wcześniej wrócą Francuzi, którzy walczą w prekwalifikacjach olimpijskich. Ich turniej w Tourcoing potrwa od 23 do 27 listopada.Przed meczem ligowym z Jastrzębskim Węglem kędzierzynianie rozegrają mecz kontrolny z AZS-em Częstochowa. Spotkanie odbędzie się 2 grudnia w Oleśnie.

Autor: Roman Stęporowski