Kędzierzynianie tak jak inne zespoły mają już za sobą pierwsze zajęcia w tym sezonie. Mimo iż jak co roku o tej porze na treningach sporo brakuje do stuprocentowej frekwencji, to jednak Mostostalowcy bardzo poważnie rozpoczęli przygotowania. Często można ich spotkać na akwenie Dębowa, gdzie biegają. Wypatrzyć można ich również na basenie na osiedlu Azoty, gdzie korzystają z kompleksu czterech nowych boisk do siatkówki plażowej. Ponadto oczywiście trenerzy nie odpuszczają zajęć na siłowni.

"Podstawą w tym okresie jest głównie bieganie i siłownia. Oczywiście urozmaicamy to siatkówką plażową. W tym sporcie są większe obciążenia niż na hali, więc chłopakom bardzo to się przyda" - opowiada II trener Mosto - Roland Dembończyk.

Zawodnicy na razie trenują wyłącznie na własnych obiektach, choć nie znaczy to, że nie planują wyjazdu. "Wybieramy się do Kępna. Pojedziemy tam 29 sierpnia i przejdziemy przygotowania, które podsumujemy Memoriałem im. Arkadiusza Gołasia. Następnie udamy się na turniej do Opawy, aby zakończyć okres przygotowań corocznym turniejem w Zdzieszowicach." - kontynuuje trener Dembończyk.

W zajęciach nie uczestniczy jednak jeszcze nawet połowa składu. Ćwiczą jedynie Konrad Małecki, Marcin Mierzejewski, Grzegorz Pilarz, Adrian Patucha i Sławomir Szczygieł. Oprócz tej piątki z zespołem trenuje również Grzegorz Wójtowicz z MMKS-u, który w ostatnim momencie został zgłoszony przez Mostostal do rozgrywek.

"Pozostali zawodnicy będą dołączać do nas po kolei. Już w przyszłym tygodniu wróci do ćwiczeń Damian Domonik, który już nie narzeka na zdrowie. W nadchodzącym tygodniu na pierwsze zajęcia przyjedzie również Jakub Novotny. Później powrócą następni. Niewiadomą jest jeszcze tylko Bartek Kurek, gdyż to zależy od tego, czy dostanie się do dwunastki na Mistrzostwa Europy." - informuje trener.

Autor: Jacek Żuk

Fotoreportaż: Mostostalowcy trenują na plaży