Chociaż ostatni sezon spędził w GKS-ie Katowice, kibicom siatkówki w Polsce zawsze będzie kojarzył się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, w której grał dziewięć lat i znakomicie zapisał się w pamięci kolegów i kibiców.

Dominik przyszedł do zespołu w 2008 roku z rezerw Skry Bełchatów razem z trenerem Krzysztofem Stelmachem jako zmiennik Jakuba Novotnego. Potem był zmiennikiem Jakuba Jarosza, Antonina Rouziera i Dawida Konarskiego zawsze znakomicie wywiązując się z powierzonego sobie zadania, czy to w sytuacji kontuzji pierwszego atakującego czy jego słabszej postawy.

Wraz z ZAKSĄ wywalczył złoty (2017), dwa srebrne (2011, 2013) i brązowy (2012) medal mistrzostw Polski, srebrny medal CEV (2011) i trzykrotnie Puchar Polski (2013,2014,2017).

Ponadto Dominik był znakomitym siatkarzem plażowym, gdzie zdobył mistrzostwo Polski (2006, 2008), Puchar Polski (2009, 2010, 2011, 213), wicemistrzostwo Polski (2009), brązowy medal (2010, 2011).

- Nadszedł odpowiedni czas. Ciężko pożegnać się z czymś, co było obecne przez większość mojego życia, ale to przemyślana decyzja. Myślałem o zakończeniu kariery już rok temu, jednak wówczas pojawiła się propozycja z GKS-u i bardzo się cieszę, że z niej skorzystałem. Będę mile wspominał pobyt w Katowicach - mówi Dominik Witczak.

- Dominik to świetny siatkarz i wspaniały człowiek. Wzór profesjonalizmu dla młodszych zawodników. Szkoda, że więcej nie zobaczymy już go na parkiecie, ale rozumiemy i szanujemy tę decyzję. Życzymy mu wszystkiego najlepszego - powiedział dyrektor sekcji siatkówki GKS-u Katowice Dominik Łyczko.

Nasza redakcja w pełni potwierdza te słowa i dziękuje Dominikowi za wszystko.

Autor: Janusz Żuk
Źródło:radiopark.fm